Zgodnie z moją ostatnią deklaracją, dziś startujemy z kolejną aukcją charytatywną.

W czasie swojego miesiąca miodowego na Bali poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi. Serio tamtejsza kultura i podejście do życia wywraca nasze europejskie ideologię do góry nogami i zmusza do głębokiej refleksji. Osobą, która najmocniej zapisała się w naszej pamięci był nasz przewodnik Solo. Spędziliśmy razem tydzień jeżdżąc po wyspie. W tym czasie Solo pokazał nam masę nieskomercjalizowanych miejsc, gdzie np. musieliśmy iść 3h przez dżunglę, aby zobaczyć dziewiczy wodospad i mieć go tylko dla siebie Solo działał solo. Nie należał do żadnej szajki naganiaczy i zawsze dawał nam cenne rady, gdzie możemy kupić coś autentycznie miejscowego i w dobrej cenie, a gdzie mamy się wstrzymać bo ceny są turystycznie zawyżone. To z nim wspinaliśmy się na drzewo, żeby zerwać papaje, by posilić się nią przy widoku zachodzącego za wulkan słońca

Ten mały ciałem, a wielki sercem człowiek dbał o nas w najdrobniejszych sprawach. Kiedy szedł kupić sobie tytoń do żucia w lokalnym sklepie wziął dla nas przekąskę w postaci ryżu z bakaliami zawiniętego w liść palmowy. Nigdy więcej nie spotkaliśmy tego rarytasu w żadnym turystycznym sklepie. Innym razem kiedy wracaliśmy z dość długiej wycieczki po świątyniach, czekał na nas ze smażonymi w cieście bananami. Te drobne, niezobowiązujące gesty sprawiły, że ciepła myśl o tym człowieku nierozerwalnie kojarzy nam się z czasem spędzonym na wyspie.

Do brzegu. Sytuacja lokalesow na Bali nie była specjalnie kolorowa, kiedy turystyka działała normalnie. Po 2 latach z covidem stała się naprawdę zła. Solo oczywiście sam nic by nie powiedział, ale od słowa do słowa, przy składaniu Bożonarodzeniowych życzeń, zapytany w prost przyznał, że jest ciężko. Wtedy też postanowiłem pomóc. Zaraz po świętach zrobiłem przelew i zacząłem pracę nad projektem noża na licytacje, aby pomoc ta nie była jednorazowa.

Pełna kwota wylicytowana, zostanie przekazana właśnie dla Solo. Najlepiej byłoby, żeby osoba która wygra aukcje samodzielnie zrobiła przelew przez Westernunion

Jeżeli ktoś z Was planuje odwiedzić Bali, kiedy będzie to znowu możliwe to zdecydowanie polecam też skontaktować się z @solotoursbali Solo Tours Bali

Nóż w klimacie surferskim idealnie wpisuje się w klimat Bali. Poza oryginalną formą jest to wspaniałe narzędzie w kuchni. Bardzo dobra geometria ostrza, szlif w convex sprawia, że idzie w materiał z niesamowitą łatwością, a produkty nie przywierają do ostrza.